Opis mapy: na niebiesko zaznaczono obszar, w którym karetka dojeżdża w ciągu 10 minut, na zielono obszar, gdzie dojeżdża w 20 minut, na żółto – 20-25 minut, na czerwono powyżej 25 minut.
Dzięki systemowi geoinformatycznemu opracowanemu w Akademii Górniczo-Hutniczej skróci się czas dojazdu karetek pogotowia ratunkowego w Małopolsce. Jest to pierwsza taka aplikacja w Polsce.
Nowatorską metodę stworzył dr hab. inż. Adam Piórkowski z Katedry Geoinformatyki i Informatyki Stosowanej Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska wraz ze studentami z Koła Naukowego Geos Informatica. „W poprzednim roku akademickim przedstawiciele Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego zwrócili się do nas z prośbą, aby studenci z koła naukowego zajęli się opracowaniem aplikacji, która pomoże usprawnić dysponowanie karetkami pogotowia, żeby w każde miejsce w naszym województwie docierały na czas. Ponieważ jakiś czas temu podobną rzecz obliczałem na potrzeby Wielkiej Brytanii i Niemiec, dysponowałem wiedzą, jak należy przygotować potrzebny system. Wsparłem więc naszych studentów z Koła Naukowego Geos Informatica proponując odpowiednie tematy prac inżynierskich” – mówi dr inż. Adam Piórkowski. Mimo że swoje prace dyplomowe młodzi naukowcy będą bronić dopiero pod koniec bieżącego semestru, potrzebny system już został częściowo opracowany i wdrożony. W czerwcu 2015 roku powstał zarys aplikacji i po miesiącu mogła się odbyć pierwsza prezentacja tego, co już zostało zrobione. Na początku uczeni z AGH stworzyli mapę, która pokazuje optymalne rozmieszczenie karetek dla Krakowa z dokładnością do 250 metrów. We wrześniu taka mapa była gotowa już dla całego województwa.
Pracę realizowano poprzez klaster obliczeniowy, ponieważ tak dokładne mapy wymagają ogromnej liczby obliczeń. „Danych było tak dużo, że obawialiśmy się, iż nie zmieszczą się w pamięci naszych komputerów, ale wszystko się udało” – stwierdza dr Piórkowski. W tym celu wymagane było stworzenie specjalnego oprogramowania, realizującego przetwarzanie rozproszone. Obliczenia te stanowią temat jednej z prac dyplomowych. Naukowcy zaimplementowali dwie aplikacje. Pierwsza z nich pomaga zaplanować stacjonowanie karetek w całym woj. małopolskim w taki sposób, żeby w każde miejsce karetka mogła dojechać jak najszybciej i nie przekraczała czasu określonego w przepisach – dla terenów zabudowanych jest to 15 minut, a poza nimi 20 minut. Obecnie w woj. małopolskim jest 119 karetek; mimo to rozlokowanie ich tak, aby dojazd do wezwania był jak najkrótszy, jest trudne. Chodzi też o to, aby karetki czekały na wezwanie w takich miejscach, żeby musiały pokonywać maksymalnie krótki dystans. Teraz optymalne miejsca dla stacjonowania karetek obliczy system geoinformatyczny z AGH.
Druga aplikacja stworzona na WGGiOŚ jest dynamiczna. Pozwala ona na podstawie danych GPS z karetek, które oczekują lub wracają z wezwania, na bieżąco wizualizować ich aktualne rozmieszczenie na terenie województwa – dzięki systemowi łatwo więc będzie sprawdzić lokalizację ambulansów i obliczyć czas ich dojazdów w dane miejsca. Funkcja ta w wypadku katastrofy ułatwi podjęcie decyzji, które samochody wysłać, tak aby w tym czasie nie zostawić innego rejonu bez zabezpieczenia ratunkowego. To komputer wskaże dyspozytorowi, która jednostka dojedzie najszybciej, ale jednocześnie zasugeruje, gdzie przesunąć inne, aby mimo zaistnienia jakiejś sytuacji nadzwyczajnej mieszkańcy całego województwa nie pozostali bez pomocy. „W obecnej chwili ta druga aplikacja ma dobudowaną opcję wskazywania pierwszych trzech najszybciej dojeżdżających karetek do danego wezwania zaznaczonego na mapie” – wyjaśnia dr Piórkowski. Na pytanie, czy program jest wzmocniony o bieżące monitorowanie ewentualnych korków, naukowiec odpowiada, że myślano i o tym. „Są takie aplikacje w Google Maps, które uwzględniają aktualne natężenie ruchu i można je dołączyć do opracowanego właśnie systemu. Jednak gdy sprawdziliśmy, czy jest to konieczne, okazało się, że karetki w wielu miejscach korzystają z buspasów czy torowisk i nie stoją w korkach – mają przecież pierwszeństwo przejazdu, do którego kierowcy samochodów osobowych się stosują i robią im miejsce nawet na wąskich, zakorkowanych ulicach” – przekonuje naukowiec. Dokładne wyznaczenie charakterystyk karetek jako pojazdów ruchu drogowego jest celem kolejnej z prac dyplomowych zaangażowanych w projekt studentów.
Dyspozytorzy jeszcze nie korzystają z systemu geoinformatycznego, ale został on już oddany do dyspozycji planistów zatrudnionych w urzędzie wojewódzkim, odpowiedzialnych za rozmieszczenie karetek w Małopolsce. Prace nad aplikacją dla dyspozytorów już trwają. Prawdopodobnie uda się ją zakończyć w ciągu miesiąca. Pracują nad tym najlepsi studenci z Koła Geos Informatica. „Chciałbym podziękować studentom zaangażowanym w pracę, a także opiekunowi koła mgr. inż. Kamilowi Szostakowi za koordynację tego projektu, pomoc w aspektach prawnych i współpracę ze mną” – mówi dr Adam Piórkowski.
Wojewoda Małopolski Jerzy Miller zapowiedział, że w Małopolsce od 1 stycznia 2016 roku będzie o pięć nowych karetek pogotowia więcej. Będą stacjonowały w Piwnicznej, Mszanie Dolnej, Sułkowicach, Zawoi i Ochotnicy Dolnej. Dlaczego akurat tam? Ponieważ czas dojazdu na wezwania w tych miejscowościach i okolicach był dotychczas najdłuższy.
Rocznie karetki wyjeżdżają do chorych ok. 200 tysięcy razy w roku.
Tekst: Ilona Trębacz