Dlaczego sztuczna inteligencja cieszy się – jak nigdy dotąd – ogromną popularnością? Jej początki sięgają przecież lat 50. Lecz to właśnie teraz staje się łatwo dostępną technologią użytkową. Jest obecna w życiu prywatnym, ale także w pracy – w wielu branżach i sektorach, w tym również w sektorze edukacji.
Większość z nas ma już za sobą pierwsze próby wykorzystania wirtualnych asystentów (Siri, Alexa) i czatbotów (ChatGPT, Perplexity). W powszechnym użyciu są narzędzia do przetwarzania i generowania tekstu, aplikacje do rozpoznawania, edycji i generowania obrazów czy też do personalizacji treści. Korzystamy z nich, sprawdzamy ich możliwości, efektywność czy wiarygodność otrzymanych wyników. Zastanawiamy się kiedy, do czego i w jaki sposób wykorzystać te narzędzia.
Andrzej Brodzicki – z zamiłowania nauczyciel akademicki na kierunkach Automatyka i Robotyka, Informatyka oraz Inżynieria Biomedyczna; pracownik Centrum Doskonałości Sztucznej Inteligencji AGH, współpracujący z Manchester Metropolitan University i Uniwersytetem Stanforda. Prowadzi badania w obszarze wykorzystania metod sztucznej inteligencji do analizy obrazów medycznych, w szczególności zdjęć nowotworów skóry, płuc i wątroby, stopy cukrzycowej oraz zdjęć z mikroskopów fluorescencyjnych.