Badania światłotrwałości dla kilkudziesięciu najgłośniejszych prac Edvarda Muncha z zasobów Munch Museet w Oslo. Fot. Tomasz Łojewski, archiwum prywatne
Co ma ze sobą wspólnego „Krzyk” Edvarda Muncha, listy Mickiewicza, arrasy na Wawelu, Biblia Gutenberga z XV wieku, sarkofagi z Egiptu, szkice Michała Anioła, Konstytucja 3 Maja czy najstarszy zachowany drewniany budynek mieszkalny na świecie? Nad wszystkimi tymi obiektami pochylał się naukowo i dosłownie badacz z AGH. Dr hab. Tomasz Łojewski z Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki prowadzi nieinwazyjne badania najbardziej wartościowych i unikatowych dzieł sztuki na świecie.
Badania prowadzone w Laboratorium Badań Dziedzictwa przez dr. hab. Tomasza Łojewskiego mają odpowiedzieć m.in. na pytania jak uchronić przed zniszczeniem najcenniejsze dzieła powstałe setki, a nawet tysiące lat temu, jak właściwie przechowywać oraz eksponować najbardziej unikatowe wytwory rąk ludzkich, aby czas i światło nie odbierało im uroku i wyrazistości. W ramach realizowanych prac naukowiec zajmuje się na co dzień odczytywaniem niewidocznych treści manuskryptów, obrazów, druków.
Z pomocą konserwatorom sztuki i muzeom przychodzą różnorodne metody badawcze. Jedną z nich jest mikrofedometria (MFT), która pozwala na prognozowanie zmian wywoływanych przez światło i może dostarczyć wyników niezbędnych dla stworzenia planu konserwacji prewencyjnej dzieła sztuki.
– Mikrofedometria to stosunkowo młoda metoda badawcza pozwalająca na określenie w sposób nieniszczący odporności zabytku na działanie światła. Badania tą techniką mogą być prowadzone dla wszystkich klas materiałów występujących w kolekcjach muzealnych. W szczególności użyteczne są dla dzieł wykonanych na podłożu papierowym, takich jak manuskrypty, druki, akwarele, a także obrazów czy zabytkowych tkanin. Mikrofedometria pozwala wielokrotnie skrócić czas wykonania badania światłotrwałości z dni do minut i co szczególnie ważne – nie pozostawia śladów wykonanych testów – wyjaśnia naukowiec.
Mikrofedometria służy do pomiaru zmian barwy w trakcie testów starzeniowych, w którym obiekt oświetlany jest punktowo światłem o mocy ponad 10 milionów luksów (dla porównania – w galeriach sztuki stosuje się zwykle oświetlenie 50-200 luksów). Dzięki temu, że punkt pomiarowy ma średnicę zaledwie pół milimetra, zmiany barwy powstające w trakcie badania nie są dostrzegalne ludzkim okiem. Metoda ta w związku z tym uznawana jest w środowisku konserwatorskim jako nieniszcząca, a więc pozwalająca badać oryginały, w tym te z najwyższej półki skarbów dziedzictwa.
Pomiary mikrofedometryczne pozwalają uzyskać wgląd w to, jak zmieni się badana barwa w wyniku ekspozycji na światło. Czy linia atramentowa wyblaknie i straci czytelność czy ściemnieje i zyska na widoczności? Czy współczesne ingerencje konserwatora, uzupełniającego ubytki w obrazie olejnym lub tkaninie szybko się postarzeją i staną się wyraźnie widoczne na tle oryginału? Czy ekspozycja na ścianie galerii przy stosowanym obecnie oświetleniu na pewno jest bezpieczna? A może warunki oświetlenia ustalono zbyt rygorystycznie i można zwiększyć komfort zwiedzających rozświetlając galerię? Pytania tego rodzaju frapują muzealników z całego świata i zapotrzebowanie na badania techniką MFT ciągle rośnie. Zwiększa się też zainteresowanie aparaturą umożliwiającą wykonywanie takich testów, a jedynym producentem mikrofedometrów jest krakowska firma Instytut Fotonowy. Aparat, którego współtwórcą jest dr hab. Tomasz Łojewski, pracuje już w 15 krajach, w takich instytucjach jak Biblioteka Kongresu USA, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku, Muzeum Brytyjskie czy – od zeszłego tygodnia – Muzeum Historii Polski.
Inną metodą wykorzystywaną przez Laboratorium Badań Dziedzictwa jest obrazowanie multispektralne (MSI).
– To technika, w której poprzez rejestrację wielu monochromatycznych obrazów dla wąskich zakresów fali i ich późniejszą analizę statystyczną uzyskuje się nowe, syntetyczne obrazy w barwach fałszywych, na których możliwe bywa dostrzeżenie elementów niewidocznych tak okiem człowieka, jak i przy użyciu zwykłej fotografii – tłumaczy badacz.
Analizy obrazów olejnych techniką obrazowania multispektralnego. Fot. Tomasz Łojewski, archiwum prywatne
List Cypriana Kamila Norwida. Fot. Tomasz Łojewski, archiwum prywatne
Badania światłotrwałości wybranych elementów Biblii Gutenberga. Fot. Tomasz Łojewski, archiwum prywatne